Nie tak dawno pisałam Wam, że nie mam okazji założyć cieplejszych okryć wierzchnich. Cóż... zima zdecydowanie powróciła. Na takie dni idealnie sprawdza się ciepły kożuch.
Zamszowe spodnie to zdobycz z second handu. Strasznie je polubiłam (tym bardziej, że kosztowały 3 zł ;)
Dla przełamania trzech odcieni brązu, dodałam różową koszulę z H&M.
A teraz czas na zdjęcia. Udanego weekendu!
Kożuch (Coat) TU CLOTHING / Koszula (Shirt) H&M / Spodnie (Pants) SH/ Buty (Shoes) PRIVSHOP/ Torebka (Bag) SH
Coś smutna jesteś, więcej uśmiechu:* Bardzo podoba mi się torebka, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDość smutny czas. Ale nie sądziłam, że będzie to widać po mnie. Starałam się jak mogłam ;) Pozdrawiam.
Usuńbardzo udane połączenie kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńa koszula świetna - choć mogę być nieobiektywna, bo ja mam sporą do koszul słabość ;)
też uwielbiam koszule! <3
Usuńtorebka super! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Dzięki :) 5 zł kosztowała ;)
Usuń