Oglądając dzisiejsze zdjęcia, zdałam sobie sprawę z tego, jak urosły mi włosy! :) Przeważnie je w ostatnim czasie podkręcam lub związuje, a tu dziś doznałam szoku... i doszłam do wniosku, że podcięcie jest konieczne. A co do dzisiejszego ubioru to jest on zdecydowanie uniwersalny. Sweter, trampki, płaszcz i spodnie, o których jakiś czas temu pisałam. Może ktoś pamięta ;) Mój zestaw w zasadzie nie ma dziś większego znaczenia, bo myślę że większość z nas myślami przenosi się już na czerwony dywan przy Dolby Theatre. Udało mi się obejrzeć najważniejsze filmowe pozycje, które są nominowane i w kategorii najlepszy film stawiam na Whiplash. Czuję jednak, że będzie inaczej ;)
Macie jeszcze kilka godzin, żeby napisać jakie są Wasze wrażenia, czy macie jakieś przeczucia i kogo na czerwonym dywanie szczególnie będziecie wypatrywać :)
Fot. Make Your Style
Sweter RIVER ISLAND/ Spodnie SH/ Płaszcz H&M/ Buty CONVERSE
Nice coat dear!
OdpowiedzUsuńhttp://dimplekhadi.blogspot.com/2015/02/dr-teefahs-birthday.html
Thank U! :)
Usuń